Jak nie stać się ofiarą oszustwa w Polsce?
Nie jest tajemnicą, że większość Polaków ciepło przyjęła uchodźców z Ukrainy, ale niestety są też tacy, którzy chcą skorzystać na cudzym nieszczęściu. Choć oszuści stanowią bardzo mały procent polskiego społeczeństwa, to prawdopodobieństwo zetknięcia się z ich działalnością jest bardzo duże. Dlatego należy być ostrożnym i wiedzieć, na co zwracać uwagę, aby nie stać się ofiarą oszustów w Polsce. Co więcej, każdego dnia pojawiają się nowe schematy oszustw. Dziś na przykład popularność zdobywają wiadomości od „firm energetycznych”, o których więcej przeczytacie poniżej.
Spis treści
Podejrzane wiadomości tekstowe
Jednym z najczęstszych sposobów oszustw w Polsce jest wysyłanie wiadomości tekstowych, których celem jest wyciągnięcie od potencjalnej ofiary jak największej ilości osobistych informacji finansowych. Działa to w ten sposób, że na Twój numer telefonu wysyłane są podejrzane sms-y. Zazwyczaj informują o jakichś rzekomych przesyłkach lub transakcjach bankowych. Jeśli więc wiesz na pewno, że nie zamówiłeś paczki lub nie czekasz na nią, lepiej nie otwieraj żadnych załączników i nie podawaj dodatkowych informacji. To samo dotyczy SMS-ów od „banków”. Każda wiadomość z informacją, że z konta zostały skradzione Twoje pieniądze lub z prośbą o wpisanie kodu BLIK powinien obudzić wzmożoną czujność.
Zwróć też uwagę na nowy schemat, który wymyślili dziś przestępcy. Ostatnio ludzie otrzymują SMS-y rzekomo od firm energetycznych. Komunikaty informują o istniejącym zadłużeniu na rachunkach i ostrzegają o planowanym odłączeniu prądu. Podają też fałszywy link do strony, na której można rzekomo szybko spłacić zaległości. Kalkulacja oszustów jest prosta: widząc informację o niezapłaconych rachunkach za prąd i odłączeniu od sieci energetycznej, człowiek przestraszy się i nie mając czasu na dokładne zastanowienie, kliknie w link, który w rzeczywistości uruchamia na smartfonie złośliwe oprogramowanie, za pomocą którego cyberprzestępcy mogą wykraść z urządzenia wszelkie dane dotyczące bankowości mobilnej czy kart płatniczych.
Jeśli otrzymasz taką wiadomość, najlepiej skopiuj ją i wyślij na numer: +48 799 448 084. To numer serwisu CERT Polska (Computer Emergency Response Team), który został specjalnie stworzony do walki z przestępstwami w Internecie. Specjaliści zbadają SMS-a i zdecydują, czy rzeczywiście jest to próba wyłudzenia danych lub pieniędzy.
Podejrzany telefon z banku
Bardzo częstym oszustwem w Polsce są telefony od osób, które podają się za pracowników banku. Żerują oni na naiwności ludzi i liczą, że w ten sposób będą w stanie wyłudzić dane osobowe lub gotówkę. Mogą prosić na o podanie numeru pesel bądź innych danych osobowych, o wygenerowanie i podanie kodu BLIK lub też pobranie specjalnej aplikacji w celu ochrony konta. Zmylić nas może to, że tego typu oszuści bardzo często znają nasze imiona i nazwiska. Na tego typu prośby powinniśmy być szczególnie wyczuleni oraz wystrzegać się podawania jakichkolwiek danych – czy to osobowych, czy to dotyczących naszego rachunku bankowego. W internecie możemy przeczytać opisy podobnych sytuacji:
Jak się zachować, kiedy odbierzemy podobny telefon? Przede wszystkim nie podawać żadnych informacji! Najlepiej zapytać oraz zapisać imię i nazwisko konsultantki oraz dopytać, z jakiego banku się kontaktuje. Następnie poprosić o oficjalny numer banku, pod który można oddzwonić. Po jego uzyskaniu koniecznie należy się rozłączyć oraz sprawdzić numer w internecie. Jeżeli widnieje on na oficjalnej stronie banku, wówczas mamy pewność, że jest prawdziwy. W innym przypadku prawdopodobnie mamy czynienia z próbą oszustwa. Warto skontaktować się z bankiem i poinformować ich o zaistniałej sytuacji.
Podejrzane sms-y
Często zdarza się również, że na nasz numer telefonu przyjść może sms z wklejonym linkiem. Zazwyczaj są to wiadomość informujące o przesyłkach bądź transakcjach bankowych. Jeżeli nie zamawialiśmy żadnej przesyłki ani nie oczekujemy na taką, wówczas lepiej nie otwierać żadnych załączników w nich zawartych i nie podawać dodatkowych informacji. Podobnie jest z sms-ami pochodzącymi od „banków”. Wszelkie sms-y informujące nas o kradzieży naszych pieniędzy z konta, czy proszące o podanie kodu blik powinny szczególnie zwrócić naszą uwagę i wzbudzić czujność. Jeżeli na nasz numer telefonu otrzymamy taką wiadomość i nie wiemy, co dalej z nią zrobić, wówczas najlepiej przesłać ją w całości pod numer telefonu: +48 799 448 084. Jest to numer należący do CERT Polska, czyli instytucji, która powołana została, aby reagować na wszelkie informacje dotyczące możliwej przestępczości w sieci. Specjaliści przyjrzą się naszemu zgłoszeniu i przeanalizują, czy sms, który otrzymaliśmy, jest faktycznie próbą wyłudzenia danych.
Oszuści, którzy kradną pieniądze
Na facebooku istnieją grupy pomocy dla osób z Ukrainy zrzeszające często nawet kilkaset tysięcy osób. W związku z tym, administratorzy nie są w stanie weryfikować wszystkich postów. Dzienne pojawiają się ich setki. Większość z nich to ogłoszenia oferujące prawdziwą pomoc, jednak niestety pośród nich może znaleźć się ktoś, kto będzie chciał nas oszukać. Jeżeli potrzebujemy wsparcia związanego z wykupieniem niezbędnych nam leków bądź transportu do innego miasta, to musimy sprawdzić, kto oferuje nam pomoc. Przede wszystkim najlepiej zweryfikować, czy taka osoba posiada prawdziwe imię i nazwisko, a nie ukrywa się pod pseudonimem na facebooku. Następnie należy sprawdzić, czy konto danej osoby pozostaje aktywne od dłuższego czasu. Jeżeli mamy do czynienia z człowiekiem, który stworzył swój profil kilka godzin lub kilka dni temu, wówczas może to w nas wzbudzać sporo wątpliwości. I co najważniejsze, uczciwi ludzie nie będą od nas wymagali zapłaty z góry, a poczekają cierpliwie do końca, wiedząc w jakiej jesteśmy sytuacji. Jeżeli zatem załatwiliśmy sobie prywatny transport do innego miasta – nie opłacajmy go z góry, a jedynie po dowiezieniu do miejsca docelowego. Wsiadając do samochodu z obcym kierowcą, mamy prawo poprosić go o okazanie dowodu osobistego oraz zapisanie imienia i nazwiska. Warto również wcześniej spisać numery rejestracyjne samochodu, do którego wsiadamy. Dobrą metodą jest także udostępnienie bliskiej osobie swojej lokalizacji za pomocą Google Maps, dzięki czemu będzie ona widzieć nasze bieżące położenie i sprawdzać, czy zmierzamy we właściwą stronę. W przypadku zakupu od osób trzecich niezbędnych nam leków lub innych przedmiotów – przekazujmy gotówkę lub róbmy przelewy jedynie w momencie, kiedy otrzymamy już wskazane rzeczy. Nie płaćmy z góry, ponieważ wiąże się to z naprawdę dużym ryzykiem.
Fałszywe oferty mieszkań
Istnieje dużo Polaków, którzy całkowicie za darmo udostępniają swoje mieszkania. Jednak darmowe lokum powinno spełniać warunki, które umożliwiają normalne życie i funkcjonowanie. Niejednokrotnie zdarza się, że udajemy się w podróż do miejsca, w którym ktoś zaoferował kąt, a okazuje się, że jest ono stare, brudne i nie bylibyśmy w stanie przespać tam nawet jednej nocy. Takie sytuacje niestety mają miejsce bardzo często, dlatego musimy mieć na uwadze, żeby zawsze wcześniej poprosić chociaż o jedno zdjęcie naszego przyszłego lokum. Niejednokrotnie panie z Ukrainy trafiają również na niemoralne propozycje w zamian za udostępnienie domu lub mieszkania, dlatego zawsze warto ustalić warunki korzystania z takiego lokum. Powinniśmy zatem dopytać, na jaki czas mieszkanie będzie nam udostępnione i czy właściciel nie oczekuje od nas jakiejkolwiek formy zapłaty.
Zobacz też: Praca dla Ukraińców w Polsce: gdzie szukać i na co zwrócić uwagę
Mieszkania lub punkty noclegowe udostępniane za darmo to tylko rozwiązanie tymczasowe. Ostatecznie większość osób z Ukrainy dąży do tego, aby wynająć własne lokum. I tutaj również rodzi się szerokie pole do działania oszustów. Na portalach możemy zauważyć oferty wynajmu mieszkania pod warunkiem zapłaty z góry wskazanej kwoty. Najczęściej takie osoby wymagają zapłaty natychmiastowo, przez internet bądź blikiem. Taka wpłata miałaby sprawić, że mieszkanie zostanie dla nas zarezerwowane. Niestety jest to kolejna pułapka, na którą dało się już nabrać sporo osób. Przed podpisaniem umowy oraz uzyskaniem kluczy do danego mieszkania nie mamy obowiązku, a wręcz nie powinniśmy ponosić żadnych dodatkowych opłat. Warto o tym pamiętać.
Fałszywe oferty pracy
Kolejnym krokiem na rozpoczęcia życia w Polsce jest podjęcie pracy. Niestety tutaj również pojawia się szerokie pola do działania dla wszelkich oszustów. W grupach na facebooku pojawiają już się pierwsze historie, kiedy pracodawca nie wypłacił pensji za wykonaną pracę. Niektóre „agencje pracy” nawet pobierają od osób z Ukrainy pieniądze, obiecując załatwienie pracy za granicą lub w Polsce, a następnie znikają. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji, za każdym razem przed pojęciem pracy należy podpisać umowę, która określać będzie zakres obowiązków, wymiar godzin, datę rozpoczęcia oraz zakończenia. Nie powinniśmy również przystawać na darmowe dni próbne, gdyż wiąże się to z ryzykiem, że nie otrzymamy ani zatrudnienia, ani wynagrodzenia za poświęcony czas. Warto pamiętać, że nakłanianie do pracy bez wcześniej podpisanej umowy to łamanie polskiego prawa. Poszukując zatrudnienia, warto również korzystać ze sprawdzonych stron internetowych. Wszelkich wskazówek na ten temat udzieliliśmy w tym artykule.
Jak zgłosić przestępstwo?
Jeżeli padliśmy ofiarą jakiegokolwiek przestępstwa, powinniśmy niezwłocznie zgłosić się na policję. Możemy udać się na najbliższy komisariat, skorzystać z numeru 997, bądź też z ogólnoeuropejskiego numeru 112.
Jeżeli jakaś sytuacja budzi nasz niepokój lub rodzi wątpliwości, warto skonsultować się doświadczonym prawnikiem lub chociażby zapytać o poradę ekspertów, np. w grupie Prawniczki i prawnicy Ukraińcom.